Wiesz, zawsze pragnąłem być kochany i powiem Ci, że kiedyś tak było. Było super-ciepły kąt, gdzie mogłem schować się, gdy na dworze był mróz. Nie brakowało mi nigdy pełnej miski i rąk do miziania za uszkiem. Jednak teraz, gdy mam 2 lata znudziłem się swoim właścicielom, dlatego znalazłem się tutaj-w schronisku w Dalabuszkach. Pomimo tego, że człowiek skrzywdził mnie nadal bardzo mu ufam i jestem bardzo radosnym psem. Uwielbiam być głaskany, a najlepiej czuję się, gdy mogę się bawić-lubię biegać za rzucanymi mi zabawkami. Na spacerach spuszczony ze smyczy staram się nie oddalać za daleko, choć czasem mi się to zdarza, ale zawsze wracam. Bez problemu zgadza się z innymi psami i suczkami, bo i po co mam pakować się w niepotrzebne konflikty. Jestem psem cudownym-takim o którym zawsze marzyłeś. Proszę, daj mi dom. Wystarczy, że zadzwonisz:607350567(po 16.00).